sobota, 28 listopada 2009

Spijam z otchłani dłoni Twych i czasu
Krople rosy zastygłe po dnia kres i nocy cień...
Zamykam oczy by ujrzeć głaz serca mego
A może duszę potwora?
Sens mroku to drzwi wieczne i szept diabła
A gwiazdy oczu Twych snem są i wiatrem przeszłości
Ujrzałam oblicze zła
Ono przemieniło mnie w płatek róży
Ono zapadło głęboko w świadomość społeczeństw głuchych i ślepych
Stało się okiem świata
Wyspą na środku morza wieczności,
Brakiem czasu i litości
Myślą jedyną, oazą snu, czynu...*

*napisane 4.06.2000r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy