Co dzieje się z moją głową? Jakby dwa równoległe życia toczyły się we mnie jednocześnie.
A może jest ich więcej. Coś ciągle szarpie czas na strzępy. Tu kawałki z wczoraj, tam jakieś przebłyski jutra. Wymieszane. Kolejność zgubiła się gdzieś po drodze. Nie umiem rozróżnić wczoraj od dziś, snu, iluzji, rzeczywistości. Wszystko drży i potrząsa światem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz